Nie przeminie wszystko, nie przeminie -
kwiaty nie pogasną -
choćby przyszło ręce nam złożyć
i po prostu na zawsze zasnąć.
Jan Twardowski
kwiaty nie pogasną -
choćby przyszło ręce nam złożyć
i po prostu na zawsze zasnąć.
Jan Twardowski
10.04.2010r.
Minął tydzień od przerażającej katastrofy pod Smoleńskiem. Tydzień smutku, żalu i ciągłego rozstrząsania, jak to mogło się stać. To nie miało prawa się wydarzyć.
A jednak...
Wczoraj byłam w Warszawie, aby wraz z rodziną, po kilkunastu godzinach oczekiwania pożegnać i oddać hołd Prezydenckiej Parze, Poległym. Mojemu PREZYDENTOWI, który stał na straży takich wartości jak: BÓG, HONOR, OJCZYZNA.
Dziękuję PANIE PREZYDENCIE.
Niewyobrażalny smutek, ból. Współczuję, bardzo współczuję wszystkim Rodzinom, którzy stracili NAJBLIŻSZYCH w tej strasznej katastrofie.